Ostatni wakacyjny LARP

laska

- O! W końcu jesteś - Mówiąc to, baron Reusher wstał i wskazał dla swojego gościa zydel - Nie mogłem się ciebie doczekać, proszę siadaj.
- Dziękuje Roy, jak zdrowie? - zapytał szpieg zajmując wskazane mu miejsce.
- Do dupy.
- A u małżonki?
- Nie narzeka.
- No tak - wzruszył ramionami przybysz - nieszczęścia chodzą parami.
Baron poprawił żakiet i przyjrzał się dokładnie swojemu rozmówcy. Znał go dobrze, od wielu lat Pole Laskon - szpieg i rekketer - służył mu wiernie i nad wyraz dobrze się spisywał. Pole był dobry w tym co robił, nie wyglądał ani na groźnego, ani na podejrzanego typka, co dawało mu ogromną przewagę na starcie. I nie tylko na starcie. Laskon, jako młody i urodziwy mężczyzna, sprawiał wrażenie nie pojmującej niczego sterty odżywek do włosów, lakierów, mydeł i perfum. Świetny pozór, tym bardziej że on sam był w stanie go utrzymać jak długo tylko chciał.
- Nie chce marnować twego czasu - przerwał milczenie szpieg.
- Tak, już przechodzę do rzeczy. Słyszałeś zapewne o tym, że budowy nowych traktów mają się ku końcowi? W miejscu, w którym trakty z L'Anguille, Larret i Zamku Artois w jednym punkcie łączą się z głównym szlakiem handlowym idącym z Lyonesse do Couronne przez Zamek Grasgar, powstaje osada. Jest to pomysł Diuka Lorain, trzeba dodać że świetny, na prawdę świetny pomysł. Pomyśl tylko o zyskach, Pole - Baron Reusher zacisnął pięść - o ogromnych dochodach, które urzeczywistnią się tuż pod naszym nosem. Bez naszego udziału. Osada powstaje na ziemiach Diuka, nie mam tam żadnych wpływów - baron oparł się ciężko, wypuścił powietrze z płuc i rozmasował pięść - a sama myśl, o tych fortunach przyprawia mnie o zawał.
- Rozumiem - stwierdził poważnie Laskon, który przez cały ten czas słuchał przełożonego bez żadnych reakcji.
- Gówno rozumiesz, nie mówię ci tego bo ciężko mi na sercu, tylko żebyś wiedział w jakie gówno musisz wdępnąć.
Baron zaczął się uspokajać głębokimi wdechami.
- Nie mogę mieć tej osady - ciągnął dalej baron - ale mogę mieć z niej zyski. I będe miał. Prosiłeś o stałą, ciepłą posadkę? To masz, znaj łaskę pana.
- O dzięki łaskwaco - szyderczo ukłonił się szpieg.
- Nie ciesz się, dużo pracy tam na ciebie czeka. Lorain wyznaczył zarządce, ponoć łebski facet, ale nie obchodzi mnie to. Ma zniknąć, i ty masz zająć jego miejsce. Mogą się pojawić ludzie z cechów i gildii - machnął ręką baron, po czym chwycił kubek z herbatą i uchylił spory łyk - nie wiem kto oni, ale lepiej żeby byli po twojej stronie. Diuk wyznaczył sporą gromadkę speców na ten projekt. Przekup, zwerbuj, zabij, zastąp nowymi, zrób co chcesz, mnie to nie obchodzi. Tam mają być moi ludzie, z tamtąd jak najwiecej kassy ma iść do mojej sakwy.
- To nie będzie trudne.
- Oj chłopcze, żebyś się nie przeliczył. Myślisz, że tylko ty masz mądrego przełożonego? Że tylko ty będziesz zabiegał o ten stołek? Wielu widzi tam zysk, wielu podoba się myśl o trzymaniu tego w swojej garści.
- Poradzę sobie - skwitował bez emocji Laskon.
Wiem że sobie poradzisz - pomyślał baron - tu i o twoją skórę chodzi.
- Za tydzień masz być na miejscu - baron wstał, dając znak że czas kończyć spotkanie - i nie zawiedź mnie. Liczę na to, że ci się powiedzię.
Ja też - pomyslał Pole - tu i o moją skórę chodzi.

made by laska

tuerth

A także prośba do odesłania paru rzeczy Razz

Ale się tak spytam dlaczego do 10 osób? Tylko tyle się zgłosiło czy takie losowanie było?? Razz

Benio

Losowo w 2 etapach

laska

[link widoczny dla zalogowanych]

Na jutro są przewidziane przelotne ulewy.

To zły znak.

Benio

Zbiórka tak czy siak się odbędzie i ludzie zadecydują czy pogoda odpowiada

Faust

pogoda nam nie przeszkodzi Very Happy

tzw. my lubimy deszcz Very Happy

Zayl

A najlepszy deszcz to z gradobiciem i piorunami:)

Pogoda na jutro mowi ze ma byc 16 stopni Very Happy

Did

ja tam mam w poważaniu pogode, przynajmniej będzie niezły klimat na larpie :hamster_XD:

tuerth

Mi nie bedize przesazkadzać że będzie deszcz Smile

Nawet ;lepiej Smile

Nie bedize tak gorąco <lol2>
Zresztą każda walka o władzę rozgrywa si przy tkaiej mrocznej deszczowej pogodzie xD hhe:)

laska

ehh, nie dość że masochiści, to jeszcze sadyści - jak i wy to i biedni organizatorzy będą musieli moknąć, ehhh, czego się nie robi dla dobra ogółu Razz

Mam wrażenie, że wszyscy macie ochotę zachorować. Cóż, tak już jest jak koniec wakacji zbliża się wielkimi krokami Very Happy

Do szkoły lenie! Wink

Benio

UWAGA POTRZEBNE 3 NAMIOTY 4 osobowe na LARPa

tuerth

A jakakolwiek inna kombinacja? Bo może ktoś ma mniejsze? [ja niestety nie mam]
I czy są jakieś zmiany bo słyszałem że coś miało się zmienić... Razz

[Godzina zbiórki]

Benio

Wszystko wg ustalonego wcześniej planu, Tuerth nie szerz chaosu przzed LARPem, będzie na to jeszcze odpowiednia pora

NIE SPÓŹNIAĆ SIĘ 11.10 mamy autobus nastepny w h*j czasu

Mysza

Chcialem tylko wszystkim GL HF przed rozpoczeciem zyczyc Very Happy

Mysza

Było zajebiście jak zwykle. Tylko szkoda, ze tak duzo osob sie wykruszylo. (I tu nie ukrywany Sad

)