LARP na EGU 2009

Blackmane

Było genialnie Smile

Wrażenia diabelnie pozytywne. Wielkie dzięki! Smile

Did

My też dziękujemy za LARP'a Smile

J.B.

Krótko: zajebiście, oby częściej i więcej takich xD

Gambit

W tej beczce miodu znalazła się łyżkę dziękciu:

Przykrym akcentem było sprzątanie po imprezach innych uczestników EGU butelki, puszki, oraz parę innych atrakcji zostawionych na miejscu gry sprawiło że białystok znowu okazał się miastem ,,burackim"

Tyle ode mnie.

Miodmił

Można powiedzieć panowie uratowaliście ten konwent i sprawiliście, że miło spędziłem popołudnie. Co do wypowiedzi poprzednika. To była zbiorówka i nie tylko Białystok tam balował. Wszystko zależy od człowieka i tak samo można powiedzieć, że "buracka" jest chociażby Warszawa. Poza tym winą obarczyłbym organizatorów, którzy nie mają doświadczenia w organizacji imprez na taką skalę i nie umieli nad wszystkim zapanować. Jak wół w regulaminie pisze, zakaz spożywania alkoholu na terenie imprezy. Niewątpliwie stołówka Gwintu takim "terenem" była. Dodam jeszcze, iż byłem na wielu konwentach i pierwszy raz widziałem taki roz*****ol na zbiorówce

Gambit

Zgadzam się, że to nie tylko białystok tam balował, można by powiedziec że to była ogólnopolska libacja zorganizowana przez ludzi z białego, których najwidoczniej mało obchodzi regulamin i pozwalają na to aby na ich imprezie był roz*****ol, dlatego stwierdziłem że to ,,burackie" miasto a wiadomo miasta tworzą ludzie.

Dla mnie to koniec tematu.

ps. podsumowując niedorośliśmy do organizowania takich imprez.

Kosiek

Niby średnio jestem za oglądaniem się na innych, ale w tym wypadku, chyba muszę to zrobić i podsumować sprawę od siebie: w dowolnym innym mieście, gdzie konwent by się odbywał i byłby zbiorówką, jak tutaj, organizatorzy mieliby obowiązek wypieprzyć z imprezy osobników tak skrajnie nieprzestrzegających regulaminu, jak miało to miejsce w tym przypadku - bez względu na to, czy są to goście Bladego Grodu, FW, czy prezydenta. No i nie ważne skąd taki "pijus" przyjechał - czy z Czarnej Białostockiej będącej w śmiesznej odległości od Białego, czy z Krakowa, albo innego Berlina.

Myślę, że to zamyka definitywnie ten temat - jeśli mamy zamiar organizować takie imprezy "dorośle", trzeba zainwestować albo pewną sumę w ochronę, albo nieco energii w wyrzucanie "elementu odstającego od regulaminu".

kelus

to może piszcie o tym organizatorom albo na forum frontu ? bo w swoim domu każdy mądry, a wątpie, aby ktoś z NZS to czytał

poza tym, czy któryś z organizatorów odpowiedzialnych za LARPy zgłosił komuś o zastanym burdelu dnia drugiego ? : >

Kosiek

Będzie trzeba Kelusie, będzie trzeba. Mogę im nawyrzucać na Podlaskiej Fantastyce - nie znają mnie, to mogą nie lubić xD A sprawa była zgłoszona jednemu z orgów, ze strony Frontu zapewne (Szukajto bogdaj). Zyskaliśmy całe nic. No, może poza wsparciem duchowym i stratą czasu, którą można było konstruktywnie wykorzystać na sprzątanie.

raditzu

Z spostrzeżenia z mojej strony:
1. Teraz żarcie się o to z Frontem, Szukatem czy kimkolwiek innym już kompletnie nic nie da, więc po co smród rozsiewać? Ani to zyska nam pozytywny rozgłos ani kogokolwiek czegokolwiek nauczy.
2. Nauczeni doświadczeniem jako Organizatorzy dysponujący jakimś terenem na swoją działalność na następnych imprezach po prostu SAMI zadbajmy o kwestie bezpieczeństwa oraz "wyproszeniowe" albo odpowiednio wcześniej mędźmy o to głównemu organizatorowi.

majkero

Wielkie dzięki za udany konwent. Byliście najmocniejszą częścią konwentu, i chyba bym się zamulił gdyby nie było LARPów. Co więcej widzę olbrzymi, pozytywny skok między tym co było w zeszłym roku, a tym co było teraz właśnie dzięki pojawieniem się LARpów (siostrzyczki z zewu wymiatały). A co do ogólnie pojętego burdelu, pozwólcie że zacytuję Wam cytat gości z Gdańska ,,W porównaniu z Mokonem EGU wymiata".

raditzu

Jutro o 19:00 jest spotkanie po-EGU-owe z Organizatorami. Celem podzielenia się wnioskami z braku zabezpieczeń oraz konsekwencji względem regulaminu zapraszam przedstawicieli BG do stołówki GWINTU na 19:00. Potem planowana popijawa.