WoD

Zayl

Chciałbym zrobić LARP w klimatach WoDowych, szczegóły zostaną podane później na razie najwarzniejsza sprawa:
WoD - World of Darkness jak sama nazwa wskazuje Świat Mroku i dlatego najlepiej odczuwa się jego klimat gdy za oknem jest już ciemno, a nie gdy rozgrywa się go w samo południe...

Na to są dwa rozwiązania:
1. LARP nocny - czytaj zaczynamy w sobotę, kończymy w niedzielę i wraqcamy rankiem, plusów i minusów tej rozrywki niektórzy z was doświadczyli po LARPie Adamkowym dlatego nie będe się o tym rozpisywał.
2. W niedziele o 16,14 jest autobus do Ogrodniczek(nie dodalem ale to tam chcialbym zrobic tego LARPa), na miejscu gry bylibyśmy o 17.30 a z tego co można zobaczyć za oknem o tej porze robi się już przyjemny mroczek(a w przyszłości będzie już zapadać całkowita ciemność Smile

) i wtedy moglibyśmy wszystko rozegrać odczuwając na własnej skórze cudny klimat grozy i o 20.30 skonczylibysmy(mam nadzieje) gre gdyz o 21.18 do Białegostoku odjezdza ostatni autobus.

Jest oczywiscie i 3 wyjscie: mozemy poczekac do listopada kiedy to sciemniac bedzie sie nawet juz o 16 co da nam troche wiecej mozliwosci:)

Gambit

Dodaj jeszcze opcję 4 że sam sobotni wieczór.

Zayl

Z sobotnim wieczorem jest taki mianowicie problem, że ostatni autobus z Ogrodniczek byłby o 19.24 Więc LARP kończyłby się około 18.40....
Ale już dodaje opcje Smile

Vasemir

Może są jeszcze później PKSy.

Nocny LARP ma sporo plusów, a gdy się wróci do domu i względnie wysuszy, to się zapomina o wadach

Inna rzecz, że choć wtedy padało, to było lato - jesienią może być ździebko zimniej, więc gdyby padał deszcz już byśmy się raczej nie wybrali.

Zayl

W sumie o PKSach nie pomyślałem^.^ o 22.54 jest PKS więc możemy spokojnie i w sobotę robić(choć poprosibym aby ktoś jeszcze sprawdził tę informacje bo może wyjdzie że ja się pomyliłem i źle spojrzałem;p )

Ten LARP będzie uzależniony od pogody i dopiero w jego dniu okaże się czy tak naprawdę się odbędzie...
Ale zobaczymy jak rozwinie się wszystko do końca tego tygodnia i wtedy umieszczę konkretny temat z infem o LARPie Smile

bo pomysł chyba się przyjął z tego co widzę

Szymen

a tak datowo bliżej określony czas jakiś jest ?

Zayl

Chyba jednak w przyszłym roku jak bardziej dopiszę pogoda:) teraz nie będe ludzi ciągał po lesie, termin ustali się jakoś świeżo po sesjach i będzie można jechać Smile

Wtedy wszystko perfekt dopracuje:D

Umbriel

Question: a po cholerę ciągać się po lesie czy Ogrodniczkach i ograniczaćsobie termin? Nie lepiej to zwyczajnie, w Białostockim parku (tudzież innym mniej lub bardziej ograniczonym obszarowo kawałku miasta)? I ludzi więcej, i masa zabawy w "kto,kurwy nędzy, jest graczem, a kto tylko przechodniem?!?!?!" a i klimat nocnego miasta jest nie do pominięcia.
Byłęm na 2 larpach organizowanych przez ekipę Eclipse właśnie w takich realiach i było..hmm...mrrrrr Very Happy

Zayl

wiesz w przypadku tego LARPa za polowe rzeczy jakie planuje na nim zrealizowac gracze zostaliby zamknieci zanim zdazyliby powiedziec "to tylko zabawa" cala fabula opiera sie na wydarzeniach w lesie miedzy drzewami z namiotem ogniskiem i innymi atrakcjami, a nie znam w bialym miejsca gdzie ludzie ucieszyliby sie na widok ludzi biegajacych z airsoftami ^.^

Umbriel

Dlaczemu? My biegaliśmy i jakoś nic się nie działo. A airsoftami, z atrapami noży i kołków, ganiając się po ulicach na oczach osłupiałych ludzi Very Happy

Wszystko w ramach ścisłego centrum (park, kino Pokój i okolice). A z tym aresztowaniem to trochę przesadzasz. Nikt nikogo nie aresztuje za biaganie z plastikowymi atrapami broni. Bo niby na jakiej podstawie? Dopóki nikt nie będzie w sposób ciągły darł ryja na cały regulator, ewentualnie przebiegał na czerwonym - luz. Jedyne co grozi, to ewentualne spisanie, które absolutnie niczym nie skutkuje. Tak więc - się da się. Fakt, o ognisko trudno... ale poza tym.. hulaj dusza, pikłą ni ma!
Twisted Evil

Zayl

[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam artykul Smile

Umbriel

Facet jest ewidentnym kretynem. Wystarczyło poprosić któregoś gliniarza, żeby otworzył magazynek i pokazać żółte kulki. Ewentualnie zaczął bluzgać albo co i po prostu zrobili mu na złość. Toć mnie dwóch łowców goniło z "glockami" tuż przed patrolem straży miejskiej. Chłopy na początku zrobiły okrągłe oczy, ale po "Spokojnie panowie, to tylko atrapy i zabawa" popatrzyli na nas dziwnie i sobie poszli Very Happy

(ps. łowców wciągnąłem w ślepą uliczkę, skorzystałem z niewidzialności i pourywałem im łby ) Twisted Evil

Adamek

Jak się nosisz na widoku replikę broni (jakąkolwiek od noża bojowego po bareta) i trafisz na patrol policji to mogą Cie wziąć na 24 i zarekwirować broń do wyjaśnienia sprawy. Oczywiście zależy na kogo trafisz:
-Spoko chłopy - zatrzymają Cie, uśmiechną się i poproszą o schowanie "zabawki"
-Nadgorliwi - zatrzymają, spiszą, rozkażą schować "niebezpieczne narzędzie" z i puszczą
-Służbiści - zatrzymają Ciebie i "przedmiot" do wyjaśnienia sprawy (okoły godziny do dwóch", dadzą upomnienie i pożegnają ozięble
-Sku******y - zatrzymanie, zakucie w kajdanki, przewiezienie na 24, badania itp., mandat i zarekwirowanie "broni"

Lepiej uniknąć każdej możliwości...

P.S Straż miejska zapewne miała to gdzieś, ja też bym z 1200 miesięcznie nie nadstawiał karku...

Umbriel

Mandat nie grozi w żadnym wypadku - bo niby z jakiej paki? Nie ma najmniejszych podstaw ku temu. Plastikowego pistoletu czy noża nikt Ci pod "broń" ni podepnie, bo potem Ty możesz to podpiąć pod bezzasadne aresztowanie, a za to są konkretne odszkodowania. Pomijając wszystko - uprzejme wyjaśnienie pt: "Panowie, to tylko taka gra, sami sprawdźcie" spokojnie załatwi sprawę. Skończyć się toto może CO NAJWYŻEJ spisaniem danych, które nie ma ŻADNYCH konsekwencji. No, ale jak ktoś po chamsku rzuca "spierdalać matoły" to niech się nie dziwi kajdankom i złośliwości drugiej strony.

Adamek

Tylko że to nie wygląda na zabawkę tylko na prawdziwą broń i mogę podciągnąć to pod eeee...nie pamiętam jak to się nazywa profesjonalnie ale coś o budzenie niepokoju pośród osób postronnych.
I jeszcze postaw się w sytuacji patrolu policji. Widzisz jak idzie jakiś jeden facet, a za nim idzie dwóch innych. Nagle ta dwójka spod kurtek wyciąga coś co wygląda na broń i zaczynają do faceta z przodu mierzyć. Jaka powinna być reakcja ? Podchodzą i pytają się co tu się dzieje ? Czy wzywają wsparcie i sami wyciągają broń w celu powstrzymania tamtych dwóch ?
Załóżmy że to park Branickich, szybkość reakcji okolicznych patroli wezwanych do wsparcia to mniej więcej 3-4 minuty, jeśli zostało wezwane tzw. AT (a może być wezwane) to doliczamy 10min. dla nich. Koszt "niepotrzebnej interwencji to jest od 1000zł do 6000zł kary...