Larp FANTAZJADA 2009

sarqah

Wszystko było przykładowe, nie musi to być kapłan, a szaman, tak samo jak może być czeladnik nie kowala a dekarza...

A co do łuków... To warto się zaopatrzyć w hełmy, a nie łuki!

None

Jak zaczęliście pisać o ludziach lasu i kupcach, to pomyślałem o czymś na kształ ''rodziny handlowo-mafijnej''. Byliby oczywiście kupcy, do tego jakaś ochrona, a poza tym luzie od brudnej roboty - ściągania haraczy i zastraszania, napadów na karawany itd. Co o takim czyms myślicie?

Zayl

Mój obecny wyjazd stoi pod znakiem zapytania więc nie będę się deklarować kim i czym mogę być, co najwyżej zostanę osobną jednostką o tyle różną od innych że też będe pochodzić z Bladegogrodu

I razem będziemy jecha pociągiem Mr. Green

raditzu

Ja się postacią zacznę naprawdę martwić na 3 dni przed wyjazdem, kiedy będzie (może) wiadomo już na 100% kto i czy jedzie Razz

Wam radzę to samo.

sarqah

z tymi 3 dniami to jak dla mnie delikatna przesada... Ale miesiąc przed wypadało by już zgłosić postać.

None - perfekcyjny pomysł! To w pełni określa moje myśli - teraz może wszyscy czają?

tuerth

None, dobrze to ująłeś Wink

Jak dla mnie bomba, wypadało by się dowiedzieć jeszcze u organizatorów czy takie coś by przeszło

Benio

To kto jeszcze oprócz mnie DiD i Yawarisa z tych 8 osób zadeklarował się odgrywać "Małą grupkę przybyszy z Emiratu?"

sarqah

Ja. Ale osobiście, po dokładniejszym zapoznaniu się z tematem(głównie forum fantazjady) zmieniłbym mój wybór.

Adamek

Mi nadal się mieszkańcy podobają, ale jakoś teraz pomyślałem o "leśnej bandzie" jak o grupie Robin Hooda tylko że nie oddającej nic biednym (no może poza kopami i ślina)

spartakus66

hmm a jakby sprzedawac magiczne artefakty? (typu szczebel z drabiny, ktora przysnila sie Jakubowi tylko osadzone odpowiednio we fladie)

Adamek

Myślę że sprzedaż "reliktów" nie będzie zabroniona

, na przykład:
- Tak Panie! To jest środkowy palec kapitana Kaźmierza z Bolkowa, który zginął w obronie swojego pana. Jak powiadają posiadając jeden z jego palców można ustrzec się przed największymi ranami.
- A to nie jest przypadkiem kawałek kurzej nóżki ?!
- Ależ skąd! To jest, yyy...tego.....

Tylko że trzeba dokładnie przewertować historie tamtych okolic i pomyśleć Wink

spartakus66

nom odpuszczenie grzechow dzialajac z inkwizycja...

Adamek

"Mieszkańcy (mieszczanie, rzemieślnicy, mieszkańcy lasu, drużyna książęca, gladiatorzy, promotorzy, trenerzy itp). Mają obywatelstwo i pełnię praw cywilnych na starcie. Są lepiej chronieni przez straż, mają ulgi w podatkach.
-- To ważna grupa uczestników, która oprócz tworzenia klimatu gry będzie miała bardzo duży wpływ na kierunki rozwoju akcji. Z nimi na pewno wszyscy będą musieli się liczyć. No i oczywiście w tej grupie będzie też drużyna książęca pilnująca bezpieczeństwa i porządku na terenie gry (w planie zamierzamy wyposażyć ich w ubiór i oręż, które mam nadzieję nada im odpowiednią przewagę w boju)"

Sercem jednak nadal jestem za mieszkańcami grodu

...

Woocash

Po dluzszym przeanalizowaniu wszystkich propozycji mysle ze mozemy w sumie pojechac jako lesne ludki lub ewentualnie wlasnie mieszkancy grodu Very Happy

Adamek

Wiem że do Fanty mamy jeszcze kilka miechów i plany mogą się zmieniać jak w kalejdoskopie (ciekawe ilu z Was jeszcze taką fajną rzecz pamięta ?), ale prosiłbym wszystkich chętnych żeby napisali mi kiedy będą pewni czy jadą czy też nie.
Druga sprawa
[link widoczny dla zalogowanych]
Macie tu wszystkie zasady jakie będą obowiązywały w czasie gry, prosiłbym o ich przeczytanie.
Drugie primo
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest link odnośnie małoletnich w czasie gry. Od razu mówię że nie będę brał na siebie roli opiekuna. Jeżeli nie masz 18 lat i chcesz jechać, poszukaj sobie opiekuna wśród innych pełnoletnich uczestników.

To na razie wszystko... :hamster_explain: