Larp FANTAZJADA 2009

sarqah

Ankieta odnośnie postaci jakie Bladygród będzie odgrywał na larpie FANTAZJADA. Kilka opcji zostało opisanych w poście w dziale LARP'y. Zapraszam chętnych do głosowania.

Benio

Jestem za Małą grupką kupców

yawaris

Popieram grupke kupcow Wink

1. Mozemy isc jako wieksza ekipa.

2. Jeszcze nie znamy swiata gry wiec po pobieznym zapoznaniu sie z nim na stronce LARPa bedzie przyjemniej poznac jego smaczki poprzez sama gre Smile

i da nam to okazje do zadawania pytan

3. Jako ze znamy sie juz troszke tak z mordek jak i z boju bedzie nam latwiej sie odnalezc w bitewnym zgielku (szyk, komendy etc )

Tyle odemnie
Cheers !

Woocash

Aileen mowila ze potrzebni sa bardziej ludzie lasu i mieszkancy grodu

tuerth

cytując:

spartakus66

nie ma to jak wsadzic komus kose w plecy pojde sobie do miasta zorganizuje wyprawe i wysle smsa ktoredy idziemy^^ lol

kelus

mam nadzieje, ze to kiepski zart z twojej strony Wink

Woocash

On zwykle ma takie. Wedlug mnie propozycja tuertha jest wporzo. Very Happy

Andre

ja zdecydowanie za ludźmi lasu, taka grupka stwarza również sporo możliwości

Did

ja jestem za kupcami

sarqah

Osobiście - jestem za ludźmi lasu, a raczej banitami i bandytami. Dobrze by mieć wtyki w mieście, i jakiegoś kapłana przy boku. Poza tym, są wymagania na takowych ludzi.
Przybysze z Emiratu to też ciekawa opcja, ale dość czasochłonna. Wymaga sporo przygotowań, bo jednak to egzotyczna kraina. Myślę, że część z ludzi głosujących za przybyszami z Emiratu nie przeczytali opisu na stronie fantazjady i głosowała praktycznie "w ciemno". Podział na mieszczuchów(w tym kupców, jak i czeladnik u kowala) i banitów(wraz z kapłanem polowym i "leśniczym") kolaborujących ze sobą jest ciekawą opcją... Każdy znajdzie coś dla siebie, a i nie trzeba dziesiątek godzin pracy. Większość Bladegogrodu jest, jak widać za tą opcją. Myślę, że można podjąć taką decyzję...Teraz wystarczy podzielić się na ekipy... Ale do tego jeszcze za wcześnie, bo pewnie jakieś 15% ma pewność, że pojedzie.

raditzu

Wychodzi na to, że wszyscy sobie osobno pojadą, bo będą z różnych frakcji (o ile pojadą).

Andre

popieram saraq, kupcy stwarzają więcej zachodu a ludzie lasu tez są w sumie nieokreśleni do końca więc każdy sobie może coś wybrać

sarqah

inaczej to widziałem...
zakładamy, że jedzie 7 osób.
-kupiec wraz z
-pomocnikiem
-czeladnik u kowala
-kapłan banitów
-banita_1
-człowiek lasu
-banita_2
Oficjalnie, są podzieleni na 2 grupy - w mieście(kupiec z pomocnikiem i czeladnik) i grabieżców na trakcie(2 banitów, kapłan i ludź lasu). Jednak sęk w tym, że obie grupy kolaborują(wymieniają się informacjami, grabieżcy dają kupcowi skradziony sprzęt na sprzedaż itd.) W taki sposób każdy zainteresowany gra w pełni satysfakcji, ale jednak trzymamy się jako Bladygród. Poza tym, jak Sławek stwiedził, wszyscy razem mamy większą siłę bojową niż gdybyśmy byli porozrzucani po grupkach. Mam nadzieje, że zrozumiałe... Uff...

PS. Liczba "siedem" i konkretne postacie są wybrane losowo więc nie przykłądajcie do tego wagi... to tylko przykład.

tuerth

To co napisał sarq' jest całkiem dobre,jedno ale z mojej strony:
Zamieniłbym kapłana na cyrulika/medyka(przy twoim podziale oczywiście). Jakoś nie do końca pasuje mi kapłan, który grabi na trakcie

Choć zawsze może być tak, że zagroziliśmy dla kapłana, żeby nas wspomógł(bo 'mamy' coś cennego dla niego, albo jest ostro zadłużony) i dlatego działa w lesie.
A tak btw. czy te 'fantazjadowe' otuliniaki różnią się czymś od 'naszych'?
I zdaje się można używać łuków, więc wypadało by się zoopatrzyć w takowe^^(jeśli ktoś ma jakieś szczegóły, do któregokolwiek z powyższych to prosze o info, bo nie moge znaleść

)