 Wysłany: Pią 11:50, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Oj, ja nie wiem czy to dobry pomysł xP W końcu zanim to by do Was doszło w informacjach, to pewnie już by wypite był9o xP | |
| Wysłany: Czw 19:18, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Oczywiście im więcej procent | |
| Wysłany: Czw 18:11, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Mysza nie głupi pomysł  Popieram pozatym równiez jest łatwopalne  |
|
| Wysłany: Czw 9:53, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Byscie sie lepiej wytwarzaniem c2h5oh zaleli :> | |
| Wysłany: Czw 6:43, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Tuerth jeśli nadal chcesz pomóc to:
Żeby otrzymać kryształki jodu trzeba: 1. sól jodowaną , rozpuścić ją w wodzie . pozwalając aby częściowo odparowała 2. następnie podgrzewać to aż otrzymamy purpurową parę , którą zbieramy . Jak to ostygnie, uzyskamy kryształki jodu |
|
| Wysłany: Czw 6:23, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Tak szczerze mówiąc przepis który podaliście na (pseudo) napalm:
1. styropian to polistyren służący do zagęszczenia benzyny, 2. fakt można uzyskać przy dobranych proporcjach mieszaninę galaretowatą, ale po zapaleniu będzie ostro kopić (czarne kłęby toksycznego dymu) jebać, śmierdzieć etc. w końcu wiecie chyba jak się pali styropian, jednym słowem niezbyt przyjemne, mało efektowne 3. I co najważniejsze substancję tą ciężko się gasi i próby z nią mogą skończyć się pożarem, przy drobnej nieuwadze masz popażenia skóry I stopnia 4. Nie chodzi nawet o prawo, ale o bezpieczeństo własne i innych, osobiście nie popieram eksperymentu z (pseudo) napalmami |
|
| Wysłany: Wto 17:28, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Napalm, to z definicji jest szit który ma się PRZYLEPIAĆ i palić, przez co zadaje bardziej przykre oparzenia. Pochwaliłem się przepisem jaki dostałem,a el jeszcze mi siego nie udało sprawdzić xP | |
| Wysłany: Wto 17:23, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nie wielkiego Boooooomm nie będziemy robić. Wielkie Boooooooomm to efekt uboczny tego co my zrobimy 
Napalm w domu : 1."Wysrać" [napalmem się nie "sika" autentyczna kłótnia na jednym z forów xD] 2. Jak ktoś nie potrafi powyższego to chyba będzie tak: Bierzem benzyne. Bierzemy STYROFARM [nie wiem czy to nie jest styropian ale pewności nie mam wiec podaje jak było napisane]. Ładujemy to drugie do pierwszego tak żeby to było "kleista maź"[chyba jak gęsty syrop xD] i tyle:D Potem przelewamy do czegoś dodajemy zapalnuk elektryczny[lepiej nie ryzykować xD] kable itd. a potem zasilanie <hurra>
Chyba że się mylę  Jak coś to się w google sprawdzi |
|
| Wysłany: Wto 15:21, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Mam nadzieję, że wszelkie akcje ze zrobieniem owego wielkiego boooom są nadal aktualne? Ja się bardzo chętnie przyłączę. Lubię poeksperymentować, a im eksperyment niebezpieczniejszy, tym lepiej .
@ Benio: z miłą chęcią wesprę Cię w tworzeniu "the ultimate pyrotechnical thing" BTW. znam składniki na napalm domowej roboty, ale nie znam proporcji... Ktoś już czuje zapach gotowanej benzyny, mydła, styropianu, oraz palonego mięsa o poranku? xP |
|
| Wysłany: Pon 18:05, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| prosze o pisanie kto ma na sprzedarz petardy ( zimne ognie mile widziane) i podawanie proponowanych cen na PW prosze pisac co to jest, ilosc i proponoana cena sprzedarzy:) z góry dziekuje;) |
|
| Wysłany: Nie 14:54, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
mogę pomc otrzymać jak coś xD rteszty nie mam  |
|
| Wysłany: Wto 17:41, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Do mojej nowej receptury potrzebuję
jod sublimowany krystaliczny około 100g, ewentualnie kogoś kto pomoże mi je otrzymać z soli jodowanej w procesie krystalizacji Wody amoniakalnej 35% około 100ml jeżeli ktoś ma na stanie chętnie odpukię |
|
| Wysłany: Nie 21:22, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Aha na takiej zasadzie to działa Dobrze wiedzieć Thenks |
|
| Wysłany: Nie 21:19, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Masz naczynko które ma 2 piętra, na samym dole kładziesz granulowany NaOH na szkiełku labolatoryjnym, który ma dobry dostęp do powietrze (duża powierzchnię "chłonną"), a na piętrze wyższym ODDZIELNIE!!! w innym naaczynku zapalacz. Wszystko jest odzielone od środowiska zewnętrznego, powietrze będące w Eksykatorze może swobodnie krażyć, wodorotlenek sodu pochłani wodę z powietrza, co jakiś wymieniasz tylko wkład NaOH.
Eksykator możesz zrobić sam jeśli poznasz zasadę jego działania. |
|
| Wysłany: Nie 21:12, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Sam termit nie jest niebezpieczny Martwi mnie tylko zapalacz Ale ten wodorotlenek sodu to się sypie na substancję czy jak? I jesli tak to nie zmieni wlasciwosci tej substanicj?? |
|