Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madman
Dołączył: 06 Wrz 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:36, 06 Wrz 2013 Temat postu: Come to the dark side. Czyli sesje rpg w Warhammera. |
|
Dobra jest tak potrzebuje 1-2 osób do warmłotka. W sumie to tak naprawdę nie potrzebuje bo już jest 3 graczy ale tak żeby ekipe dopełnić jeszcze ktoś by się mógł przydać.
Ogólnie kampania po stronie Chaosu. Grupa kultystów Tzincza (czy jak kolwiek to się pisze) zbiera bandę chaosytów i próbuje zprowadzić pobliską wioskę (200-240 mieszkańców. ) ku potępieniu. Trochę intrygi trochę bitki. Dla każdego się coś znajdzie.
Co do postaci:
1. Wojownik Chaosu Tzincza. Kurganin w zbroi płytowej. Niezbyt bystry ale łeb ma twardy. Reprezentatywna postać. Oficjalny przywódca bandy.
2. Tkacz Zagłady Tzincza. Człowiek demonolog góślaż i mag. Bardziej mówca i intrygant niż wojownik.
3. Wędrowny Czarodziej kolegium Ognia. Wyznawca Tzincza. Poszukuje wiedzy i mocy. Trzeźwo rozumujący i podstępny człowiek nie przejawiający żadnych oznak deprawacji. Wzorowy adept kolegium Magii.
Co do profesji to rzecz się ma następująco. Akcja toczy się na granicy Ostlandu i Hochlandu. Nieopodal Wunfelbergu. W nowozałożonej (5lat) wiosce rybaków i drwali. Która rozwija się dość prężnie.
Ogólnie postać powinna być wyznawcą Tzincza bo inaczej prawdopodobnie zostanie zlinczowana przez resztę graczy wyznawców właśnie tego Boga. A co do profesji samych w sobie nie ma jakichś obostrzeń. Oczywiście gra zwierzoczłekiem może się okazać dość trudna bo z góry odpadają wszelkie wypady nie militarne do miasta. Ponieważ jest to środek Imperium.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|