Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kosiek
Wielki JaSzczur
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:56, 14 Sty 2008 Temat postu: Kampania "Nowa Siła" |
|
Chciałbym zaproponować Wam przyłączenie się do mojej kampanii. Pierwsza misja, już została rozegrana by: Bodziu, Beniu & Przemek (ale dawno temu... Koło września lub października). O co w niej chodziło? Oto historia z grubsza...
Dawno, dawno temu, gdy Tzeenchowi się nieprzeciętnie nudziło, Slaanesh wyszedł na randkę z Vereną, Nurgle poszedł do Shalyii na spa, a Khorne postanowił zagrać sobie partyjkę Black Jacka z Sigmarem, spotkała się pewna drużyna... Określenie jej "przeciętną", byłoby mocną przesadą, a nazwanie "dziwaczną" jest niekulturalne, więc pozostańmy przy "oryginalnej". Tak więc nasza oryginalna drużyna spotkała się, jak to bywa w takich sytuacjach i raczej początkującym MG, na trakcie. Właściwie, do maga Kolegium Śmierci przyczepił się niziołek, a sam czarodziej podążał za szlachcicem, do najbliższej wiochy, czy miasteczka, gdyż słońce postanowiło już skryć się za horyzontem. Co prawda było na tyle łaskawe, by pozwolić naszym bohaterom dotrzeć do ostoi cywilizacji i nie zostać w połowie zżartymi przez Zwierzoludzi. W drodze naturalnie rozegrałą się rozmowa, lecz wybaczcie sklerozę, nie pamiętam jak xD
Tak więc nasza dzielna drużyna stała przed wyborem: czy pójść do olbrzymiej i dobrze utrzymanej karczmy "Step Kislevski", czy też poszukać czegoś innego. Wybrali drugą opcję. Otóż los (czyli ja) okazał(em) się łaskawy i trafili do niziołczej karczmy "Pod Fartuszkiem Esmeraldy". Jak nie trudno się domyślić, nie byli jedynymi gośćmi. A właściwie byli ich drugą partią. Pierwszą stanowili łowcy czarownic. Było ich trzech, lecz do nich jeszcze wrócimy.
Nasi bohaterowie, zamówili sobie posiłki i zaczęli nawiązywać wzajemnie bliższą znajomość. Niziołek, jakżeby inaczej, robił sobie jaja z magusia. Ten jednak szubko znudził pokurcza swoim brakiem reakcji. Szlachcic wykazywał raczej neutralny stosunek do obydwu. Jednak z inicjatywy graczy, jakoś się udało im dogadać. Niziołek, będąc już znudzony ich towarzystwem zaczął nawiązywać znajomość z łowcami czarownic. Pierwszy z nich, młody, najpewniej "czeladnik" o ile takie określenie mogę zastosować, okazał się dosyć miłym i rozmownym osobnikiem. Drugi, z twarzą wiecznie nakrytą kapeluszem i butem opartym o stół, koło, może 23-25 lat, wiecznie milczący. Jego jedynym wkładem w znajomość była pomoc w opróżnieniu kolejnych flasz różnych trunków. Trzeci, najstarszy, najbardziej doświadczony i zarazem najbardziej pojebany... Zachowywał się brzydko i poszedł szybko spać. Noc upłynęła raczej błogo naszym bohaterom. Jednak kac, to nie to, z czym chcesz się budzić co rano...
Enyłej...
Nasza dzielna drużynka została poproszona o pomoc w ocaleniu interesu. Naturalnie, jakżeby inaczej, dobry szlachcic, nie jest zły i decyduje się pomóc niziołkowi. Mobilizuje również do działania towarzyszy. W ciągu ok. 16h udaje im się przystroić lokal, zdobyć kelnerki, przygotować potrawy, oraz... Znaleźć olbrzymiego mutanta w piwnicy. Był on przyjacielem właściciela karczmy. O dziwo, nie rzucił się na nich, ale dało się z nim pogadać. No, ale niestety... Bestia musiała zostać w piwnicy. Nie było jej po prostu już jak wyprowadzić.
W każdym razie impreza została rozkręcona na 666 fajerek. Ludzie bawili się do białego rana, dopóki... Na blankach nie rozległo się dranie rogów i nerwowe bicie w dzwony. Jak nietrudno się domyślić: pół miasteczka spite w try pizdy, a wrogów kupa. Tym niemniej, udaje się ludzi wygonić z karczmy ,a co bardziej bojowe laski zamknąć na górze. Nasi dzielni bohaterowie wypadli z budynku i ruszyli ku blankom, gdy karczmę rozsadziła potężna eksplozja. To mutant się wydostał. Teraz co prawda wyglądał jak Balrog z Morii, przez co wzbudzał grozę... Niestety NIKOMU nie udał się test Siły Woli i grupka rozpierzchła się... (Potwór był po stronie wsi jak coś - zachował rozum)
Mag ukrył się w zaułku, ale niestety natknął się na Bestigora... (Wygrał)
Szlachcic, bawiąc się sprawnie w gierki rodem ze Splinter Cell, lub Metal Gear Solid przemknął się w pobliże maga, ale o tym jeszcze nie wiedział (zostawiamy na potem ^w^)
Nizioł, jak to nizioł. Spierdolił w bezpieczne miejsce. Kobieta go broniła w starciu z 3 zwierzoludźmi. Potem sobie ją troszkę pomacał ("Ja tylko niosę pomoc" - rodem z "Seksmisji")
Potem jakimś cudem drużyna znów się połączyła, wycięła w pień oddzialik zwierzoludzi i wyszli na główny plac. Tam trafili na Bossa sesji. Minotaur. Niestety padł w 3 rundzie, przez K.O. od Uśpienia maga... (nie daruję Wam... Ale już wiem, jak Was będę męczył :devil: )
Po tym zajściu otrzymali tajemnicze karty z talii Tarota... Powiększyły ich możliwości, ale czy za darmo...?
Wybaczcie zdawkowość raportu, lecz już nie pamiętam tej sesji
A teraz do rzeczy: Czy są chętni na kontynuowanie zabawy? Jeśli tak, proszę się do mnie na gg/tlena/maila/ PM-a/po prostu w tym temacie się zgłaszać. Starych graczy proszę tylko o potwierdzenia.
Skład obecny:
1. Beniu
2. Bodziu (?)
3. Przemek (?)
4. Raditzu
5. Did
6. Tuerth
(?)- oznacza brak potwierdzenia, bądź jakieś wątpliwości np. czasowe
Ostatnio zmieniony przez Kosiek dnia Czw 19:50, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Did
Combat Medic
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: White-100-ok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:21, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja moge
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuerth
Cyrulik?
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: również Białystok :) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:27, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
Czuję się zainteresowany tylko jestem dość zielony w młotku, i nie wiem jak czasowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Did
Combat Medic
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: White-100-ok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:53, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
o właśnie w jakie dni tygodnia by sesje sie odbywała ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kosiek
Wielki JaSzczur
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:59, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Myślę ogólnie o weekendach. Zobaczę jak Wam będzie pasować i spróbuję to jakoś wpiąć w swój grafik
|
|
Powrót do góry |
|
|
Did
Combat Medic
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: White-100-ok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:25, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
ooo no to spoko benio też gra
Ostatnio zmieniony przez Did dnia Śro 16:26, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kosiek
Wielki JaSzczur
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:03, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Apel do reszty osób zapisanych w liście: RUSZAĆ DUPY I SIĘ POTWIERDZAĆ!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarqah
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 18:09, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Musi i ja bym się mogl dopisac? Bo moja ekipa od adeka się leni, a by pogral ja Tylko mlotek dla mnie kapke jest nieznany. Ale, chyba liczy sie ten kilmat, a nie sztywne trzymanie zasad, co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kosiek
Wielki JaSzczur
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:37, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Powiedzmy, że jestem skłonny nagiąć co nieco zasady ilościowe
Ogólnie pierwszą sesję proponowałbym w okolicach nadchodzącego weekendu. Piątek mi odpada, sobotą wolnym dopiero od 16, a niedzielą od 13.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zayl
Ero-senin
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:39, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
jakby cos to ja chetnie wpisze sie na rezerwe:)) jakby ktos nie mogl
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarqah
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 19:54, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
m-hm... No, nie zauważyłem nowo dopisanych ludzi. Dlatego też aczkolwiek gdyż ponieważ z faktu na za duzą ilośc osób, jestem skłonny wycofać swoją kolejkę. Mam sam i tak mało czasu, i prawdopodobnie nie za często bym bywał. Tak więc lepiej, zeby było mniej, ale stałych graczy. Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mysza
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bialystok
|
Wysłany: Śro 20:01, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jak sie jakies miejsce zwolni to ja moglbym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kosiek
Wielki JaSzczur
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:46, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Pożyjemy, zobaczymy. Chwilowo brak mi potwierdzeń od tych osób co widać owe znaki zapytania w zawiasach, so there is still hope.
Do rzeczy, w każdym razie: termin pierwszej sesji ustalon wstępnie na 16 w sobotę. Czy Państwu pasuje?
Do rzeczy 2: Jaką miejscówkę proponujecie? Niby można u mnie, ale po krótkim czasie na 10 m kwadratowych, już przy 3 osobach siekierę można powiesić. Proponujcie! (Ale w wypadku mojego mistrzowania bary/tawerny/puby odpadają)
Ostatnio zmieniony przez Kosiek dnia Śro 20:50, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Did
Combat Medic
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: White-100-ok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:14, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
hm... sie coś wykombinuje daj czas do jutra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kosiek
Wielki JaSzczur
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:51, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
I'm counting on you Did. Inform me, as soon as you'll know something.
Ostatnio zmieniony przez Kosiek dnia Czw 16:51, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|