Śmierć -debata

Benio

Ciężko jest opracować jasną zasadę śmierci/odrodzenia, dlatego też zwracam się do wszystkich, którzy mają jakiś pomysł.

Najważniejsze przewodnie pytanie:

Co się ma stać z postacią, kiedy jego dusza stoi u wrót do królestwa Morra?? (czyli poprostu została zabita)

Jak klimatycznie ująć powrót do świata żywych??

LARP już za miesiąc, a bez tej zasady nie da się obejść :hamster_sweatdrop:

laska

Beny, w Twojej konwencji larpa sprawa jest na prawde trudna. Pamiętasz sytuacje z Giermkiem? Ja mimo wszystko nadal proponuje Ci resp point, coś ala strefa zrzutu ciał istot, które zostały przywrócone do życia. Oczywiście wszystko pamięta, czuje bolesne rany które zadały mu "śmierć" itp itd...

Zabijanie swoich będzie musiało się odbywać za pomocą skrytobujcy, a nie za pomocą Przemusia Wink

.

tuerth

Ogólne warianty na temat śmierci i co potem[Gadałem z Beniem i powiedziałem że pomyślę na ten temat]:
1.Podobno na LARPie będzie możliwość handlu, może więc postać będzie mogła nabyć/zdobyć jakiś amulet czy coś w tym stylu [coś jak ANKH REINKARNACJI w Warcrafcie III ] Można też przyjąć iż posiada na starcie coś takiego. Powodowało by to, iż po "ograbieniu zwłok" osoba kieruje się do obozowiska i po jakiejś chwili jest żywa, ale może nie pamiętać kto ją zabił czy coś w tym stylu.
2. Udają się do organizatora czy kogoś takiego by zakomunikować swoją śmierć[ale nie koniecznie] jeśli potrzebują to dostają PCV i są jakby nowymi postaciami[ale przedstawicielami tej samej klasy i rasy]. Dla odróżnienia ich od "poprzedniego wcielenia" nakładają np. jakąś przepaskę na ramię. [Mowa tu na przykład o osobach które spotkały wcześniej i nie mają pojęcia o ich śmierci]. Sądzę iż byłby to wariant jednorazowy.
3. Ten pomysł ze źródełkiem życia wydaje się niezły tylko trzeba to jakoś rozszerzyć.
4. Jakaś wielka i magiczna siła w okolicy powoduje iż nikt nie może tak na prawdę zginąć tylko po pewnym czasie odradza się w jakimśtam punkcie [czyli pospolite res-pointy ale w klimatycznej oprawce Smile

]
5. A może zamiast dobijać postać, można by ją było jakoś ustabilizować[każdy by to umiał] i jest ona nieprzytomna i zatachać do obozowiska ["to idziemy"<osoba która jest niesiona kładzie dłoń np. na ramieniu niosącego, żaden z nich nie może walczyć ale może go zrzucić na ziemię[zdejmuje rękę z ramienia]w obozowisku może otrzymać za to nagrodę, albo jakiegoś typu bonus czy cuś[mikstura leczenia była by np. dobra xD, albo jakiś ekwipunek]
6. Zwykła mikstura wszkrzeszenia albo czar:) Dla checy mógłby mieć go jakaś postać która by nie wiedziaała co potrafi ten zwój["-co to? -Jakiś kawałek starego papieru, dostałem od ojca na szczęsicie"]
7. Postać kostuchy z którą może zagrać o swoje życie[kości, paski-do<a czemu i nie:)>, karty czy cokolwiek nnego{grał ktoś z kostuchą w papier-nożyce-kamień?}Trochę abstrakcyjne, ale dlaczego tzw. kostucha nie może być jedną z postaci, i zaoferować jej coś takiego gdy zginie? ;>] Chyba dobrze to ująłem Smile

8. Możliwość podzielenia się swoją energią życiową, przeprowadzone przez maga dla przykłądu. Po prostu oddajesz dla martwego część swojej energii życiowej[czyli ty tracisz 1 pkt a on tyle samo zyskuje] albo stosuje się przelicznik 2:1 lub większy żeby było trudnie; może oddawać kilka osób Smile

9. Każdy mag/kapłan[jeśli to możliwe bo nie znam na tyle realiów] posiada wszkrzeszenie, żeby nie było tak ładnie, to użycie tego powduje jakieś minusy[dla rzucającego lub obiektu xD]

To tyle ile wydumałem

Poszukam może ktoś coś fajnego opracował to dopiszę [linki albo tylko fragmenty Smile

]
Co wy na to?

Benio

MAsz wiele Ciekawych pomysłów

1. wedlug mnie to odpada jakoś nie pasuje mi klimatem, jak coś t mógłby byc jeden max jako że przedmiotów magicznych nie jest dużo w warhammerze, ale pojawiłby się konflikt która potać by go dostała, jak jedna to i wszystkie też mają prawo poza tym byłby zbyt drogie

2. Ten pomysł też się nie podoba, za dużo zamieszania by się w pewnym
momencie zrobiło jeśliby np dużo zginęło osób

3. Pomysł ze źródełkiem potrzebuje przedwszystkim opracowania, potrzebny jest uniwersalny system źródełka zycia będące na każdym LARPie przekonałyby graczy że w Warhammerze jest dużo taki miejsc które są łatwo dostepne wszystkim

4. To jest bardzo dobry pomysł, z chęcią bym go omówił można wykorzystać

5. Pomysł też jest dobry ale raczej mroczne charaktery będą dobijać swoje ofiary by nie wydały tożsamośći oprawcy, nie można narzucić i wymagać od graczy pewnych zachowań

5. Z tego co wiem wskrzeszać mogą tylko kapłani/kapłanki Bogini Miłosierdzia, ewentualnie oszukać Morra może zakazana nekromacka magia, lub interwencja sił chaosu - demonów

6. Mikstur wskrzeszenia raczej nie popieram, tym bardziej zwojów z tym czarem chyba że będzie to rytuał magii nekromackiej lub jakieś inne plugawe herezje

7. Z tego pomysłu skorzystam - tylko trza To bardziej opracować

8. To też jest niezły pomysł ale tylko magowie kolegium śmierci posiadaliby takową zdolność

9. Jak już mówiłem tylko kapłanki bogini miłosierdzia mogą i tu pojawia się ograniczenie czy będzie chciała

Cieszę się że ktoś się zainteresował tym mam nadzieję że moje zrzędzenie Cię nie zniechęciło

tuerth

1. Trudno

Nie musi się podobać, to tylko pomysł Smile

2. Ale dla pojedyńczych trupów do zastosowania, może jako zasada alternatywna lub coś takiego? Neutral

3. Raczej coś w stylu, zrób cośtam żeby móc z niego skorzystać bo jesteś wybrany<a że wszyscy mogą być wybrani tylko o tym nie wiedzieć to już sic!> i takie tam brednie.
4. A omawiaj Smile

To taki najprostszy Smile

A jak zwykle skuteczne Smile

5. Ale to nie musi być osoba która zabiła, może ją znaleść porzuconą przez tego mrocznego typa. To tak żeby zachęcić graczy by trupy przynosić do obozu w założeniu poprzedniego systemu na przyklad Smile

6. A nie może to być jakiś antyczny zapis od dobrego bóstwa? Ale zresztą jak wolisz, było by nawet śmiesznie, O jakiś kawałek papieru xD[a na nim np. inkantacja co by naprowadzała co robi]<ale wtedy trzeba podrzucić więcej zwojów bo jasne będzie że ten z tajemniczą inkantacją to ten od wskrzeszenia

>
7. Do skorzystania i dopracowanie, tylko ja już nie mam pomysłu jak Razz

8. Prawdę mówiąc ściągnąłem z bajki xD Z X-manów konkretnie, w którymś odcinku było coś podobnego tylko że było to życie za życie albo cząstka życia w przypadku większej ilości osób Smile

9.Bywa bywa, wszystkiego pamiętać nie można Smile

Zrzędzenie nie zniechęciło, wiedziałem ze częsc nie przejdzie, po za tym nie lubie szybko konczyc zabawy w larpa[a na ostatnim bym naszybciej skonczyl zaraz przed rycerzami xD] wiec musiałem cos podrzucic:) A jak nie to odgrywam tylko tchórzliwych cyrulików <lol2>

A w necie niczego nie znalazłem -_-'

Adamek

Mam przeczucie że żaden z tych pomysłów sie nie sprawdzi, (moge sie powtarzac

) bo:
1. Tak jak pisał Benio...chyba że w Uniwersum ADnD...
2. Dużo bałaganu...
3. Umiejetne rozmieszczenie źródełek w strategicznych miejscach terenu gry i możliwość przejęcia terenu przez wrogą grupe...
4. Coś tak pięknego i silnego w świecie Warhammera ?? chyba predzej w ADnD Wink

5. Nagrode za ratowanie ludzkiego życia, co to ma byc, konkurs ?? Ratujesz ta osobe bo czujesz ze tak powienies zrobic, bo twoj przyjaciel lub wiesz ze sie później moze przydać. To moga byc powodu ratownia ludzkiego zycia.
Co do przenoszenia ciał to taka zasada istnieje i moze być stosowana (oczywiście w granicach rozsądku, bez prznoszenia 2-3 osob na raz przez jedna osobe Twisted Evil

)
6. Ze zwojow korzystaja tylko magowie i kapłani
7. Osoba która będzie kostuchą będzie sie cholernia nudzić (a jak nikt nie zechce umrzec przez te 20-40 min) i nie wiem czy bedzie to dawało satysfakcje dla tej osoby (chyba ze wymyślec coś dodatkowo do roboty)
8. Nekromancja...i tyle...tyle że dzielisz sie duszą...
9. ADnD...na pewno nie Warhammer

yawaris

Dobrze wiemy ze pomysl ze zrodelkiem jest ... lipny. Na ostatnim LARP'ie na samym poczatku wylaczylibysmy z gry 4 graczy i to raczej pernamentnie Smile

bo niby kto mialby ich doniesc do zrodelka Razz

opcjonuje dalej za res-pointami

Faust

głosuje za res-point'ami Wink

Benio

Ja jestem przeciwny res'pointom i będę dalej szukał złotego środka, o ile takowy istnieje

tuerth

Ostatni LARP skończyłby się chyba po jakiś 40 minutach xD

Myślę że res-pointy mogły by być rozwiązaniem tymczasowym Razz

Taka improwizacja xD

A co do kostuch to ona by się nie tylko tym zajmowała w moim zamyśle tylko była "wcielona" w kogoś żywego, taki"pionek MG" a nie tylko zabawą z grnaiem o swoje życie"

A może jakiś system pośmiertlny? Że to niby są umarli i też usiłują coś zrobić czy coś w tym guściwie ?? [duchy i te sprawy]

Did

Hmmm wiesz co może te duchy to raczej nie za bardzo moim skromnym zdaniem MG pwinien sobie sam dobrać pod scenariusz co to mają być za stwory :hamster_explain:

tuerth

Borostwory <LOL2> Smile

Mam nadzieję że na nast. larp będize coś już ustalone Smile

Benio2\Szymen

jako kostucha to ja mogę trochę porobić Very Happy

Benio

tuerth

A tak z ciekawości: Kostuchę można zabić?? xD